Jesień jest porą roku, kiedy dojrzewają owoce wielu drzew, min. śliwki, jabłka, a także... koralowa jarzębina. Już niebawem ponownie będziemy mogli cieszyć oko widokiem czerwonej jarzębiny, która będzie ozdabiała ogrody oraz parki i aleje. Niewiele jednak osób wie, że te malutkie kulki nie muszą tylko służyć do tworzenia jesiennych korali, bądź bukiecików, ale również idealnie odnajdują swoje zastosowanie w kuchni oraz? medycynie.


W październiku, kiedy owoce są już dojrzałe można je suszyć i przerabiać na syropy, wywary, nalewki, a nawet konfitury. Istotne jest jednak to gdzie i kiedy zbieramy owoc jarzębiny. Dzikie owoce starajmy się zbierać za miastem, w miejscach oddalonych od zakładów przemysłowych i ruchliwych szos. Zwróćmy uwagę, by nie były przejrzałe lub mokre, bo takie szybko pleśnieją. Owoce dziko rosnące zazwyczaj nie nadają się do jedzenia na surowo, ale można z nich zrobić przetwory. Jarzębina zawiera wiele witamin, w tym witaminy A i C, cukry, sole mineralne i co ważne - kwas parasorbinowy, który działa niekorzystnie na narządy układu moczowego, ale zanika pod wpływem temperatury powyżej 45 stopni Celsjusza oraz w temperaturze poniżej zera. Dlatego owoce jarzębiny można zebrać i ususzyć lub najlepiej poczekać do pierwszych przymrozków i wówczas przystąpić do zbierania. Ponadto, owoce jarzębiny zawierają też witaminy z grupy B, PP i K, potas, sód, magnez i miedź.

Oto najważniejsze właściwości jarzębiny:


W medycynie ludowej owoce jarzębiny wykorzystywano w chorobach: płuc, nerek oraz wątroby.

Jarzębinę stosuje się w: stanach zapalnych nerek, kamicy nerkowej, w zaburzeniach krążenia i trawienia.

Napary z jarzębiny działają: moczopędnie, przeciwzapalnie, przeczyszczająco.

Tak jak wcześniej zostało już wspomniane, jarzębina poza wykorzystaniem w ziołolecznictwie jest używana zarówno w przemyśle spożywczym. Wytwarzane są z niej kompoty, konfitury, galaretki i nalewki, a także wódka. Jarzębina wchodzi także w skład herbatek ziołowych.


Z powodu dużej zawartości sorbiny, powodującej gorzki i cierpki smak owoców jarzębiny, nie zaleca się spożywania jej na surowo. Co więcej, kwas parasorbinowy jest wręcz trujący, gdyż może przyczynić się do zatrucia pokarmowego, którego następstwem jest biegunka i wymioty.

Jarzębina nadaje się do spożycia dopiero po przetworzeniu.