Śledząc informacje podawane przez media, nietrudno zorientować się, że koronawirus jest realnym problemem (choć wciąż powtarzamy - nie należy panikować). Państwo, w którym epidemia pojawiła się jako pierwsza (Chiny) właściwie całkowicie sobie z nią poradziła, w Europie jednak dopiero się ona zaczyna. Trzeba być ostrożnym, przestrzegać zaleceń wydawanych przez Ministerstwo Zdrowia i przygotować się, choć tłumne szturmowanie sklepów niekoniecznie jest dobrym rozwiązaniem. Kolejki w sklepach z każdym dniem są coraz większe, co staje się uciążliwe nawet dla osób, które nie poddają się panice, a chcą po prostu zrobić zakupy. Podpowiadamy zatem, jak w mądry sposób ominąć tłoki w sklepach i zdobyć potrzebne produkty żywnościowe.
Ludzie w różny sposób reagują na zagrożenie. Niektórzy usilnie podtrzymują, że jest to celowe sianie paniki, jednak zdecydowana większość nie lekceważy problemu. Jedną z najpowszechniejszych reakcji na zagrożenie są duże zakupy, które mają na celu zabezpieczenie nas na wypadek kwarantanny lub po prostu braku produktów na półkach sklepowych. Supermarkety oraz lokalne sklepy w małych miejscowościach przeżywają prawdziwe oblężenie. Nie lepiej sytuacja wygląda w przypadku aptek oraz drogerii z produktami dezynfekującymi i maskami, do których dostęp jest obecnie utrudniony.
Czy robić zapasy na koronawirusa? Zdjęcia tłumów i pustych półek w sklepach w szybkim tempie obiegły całą Polskę. Jednym z głównych zaleceń Ministerstwa Zdrowia jest unikanie miejsc, w których przebywa duża ilość osób, dlatego alternatywą dla zakupów w sklepie mogą być zakupy online. Oprócz oczywistych kwestii związanych z bezpieczeństwem, pozwolą nam ominąć również długie kolejki. To rozwiązanie zarówno bardzo wygodne, jak i odpowiedzialne - z jednej strony możemy dokładnie wybrać to, czego potrzebujemy, bez przepychania się w tłumie, a przy okazji unikamy kontaktu z potencjalnymi nosicielami wirusa.
Na naszej zakupowej liście powinny znaleźć się przede wszystkim produkty z długim terminem ważności.
Nie ma zaskoczenia w tym, że koronawirus dotarł również do naszego kraju. Obecnie (stan na 13.03.2020 r., godz. 10.00) zarażonych jest 57 osób oraz jedna ofiara śmiertelna. Rząd ogłosił zamknięcie żłobków, przedszkoli, szkół, kin i muzeów. Zgodnie z oficjalnymi zaleceniami, każda osoba, która miała kontakt z osobą zarażoną koronawirusem, powinna poddać się kwarantannie. Dla zmniejszenia ryzyka rozprzestrzeniania się choroby, od przyszłego tygodnia otwarte będą specjalne szpitale, przygotowane tylko dla osób zarażonych nowym wirusem.
Jak zwykle podkreślamy jednak - nie należy panikować, tylko śledzić na bieżąco sytuację i zachować roztropność. Nie zaszkodzi również ułatwić sobie nieco życia i rozważyć alternatywy wobec wizyt w zatłoczonych sklepach.
Zobacz także: